Lato przemknęło w mgnieniu oka. Mamy jesień. Piękną, Polską, złotą jesień. Wkładamy kurtki, swetry, szale i zapominamy o kusych spodenkach. Z jesienią nie ma żartów. Łatwo o przeziębienie ale mimo wszystko ja lubię tą jesienną zmianę garderoby. Mogę wtedy wrzucić na siebie wszystko co ciepłe i ruszyć na długi spacer. Dzisiejsza stylizacja w szarościach i czerni. To chyba moje kolory. A wy jak sądzicie ?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz