Od rana nie mogę znaleźć sobie miejsca. Pęka mi głowa i najchętniej nie wychodziłabym z domu. W niedzielę przeważnie wyglądam nieco bardziej elegancko ale dzisiaj zdecydowałam się na T-shirt,legginsy,snap-back i Af1. Pierwszy raz wyszłam w legginsach do ludzi. Musiałam przełamać w sobie to uczucie nagości, które wywołane zostało u mnie przez grube Panie noszące legginsy tak, że widać było tyłek. Teraz chyba zacznę nosić je częściej pod warunkiem, że będą czarne (ostatnio czerń to mój kolor). Łapcie fotki a ja uciekam spać ;)
Skąd bierzesz pieniądze na zakupy, pracujesz gdzieś?
OdpowiedzUsuńPóki co o pracę ciężko. Jeszcze się uczę ;)
UsuńJeżeli jest okazja to łapię wszelakie prace dorywcze tj. rwanie malin,truskawek, przebieranie agrestu. ;)
Fajna koszulka :) Też nie przepadam za leginsami, no chyba, że do koszulki zasłaniającej pupe :D Najgorsze jest to, że największe kompleksy mają zgrabne dziewczyny :D
OdpowiedzUsuńO właśnie tak! ;)
UsuńBardzo Ci ładnie w tej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie:)
http://domcixstyle-blog.blogspot.com/
Dziękuję ślicznie ;)
UsuńOczywiście zajrzę.
Naprawdę nie masz się czym przejmować, w leginsach wyglądasz super :) - Cała stylizacja jest świetna
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję za ciepłe słowa ;*
UsuńBlog strasznie skopiowany od Okiem Pozytywnej28 , czekam na cos oryginalnego !
OdpowiedzUsuńPokaż mi co w naszych blogach jest podobnego
Usuń